Blizny, jakie by one nie były- zawsze są powodem gorszego samopoczucia i niższej samooceny u osób, które je mają. Na szczęście jest dla tych pacjentów nadzieja, a jest nią laserowe usuwanie blizn.

Dlaczego pacjenci tak chętnie poddają się laserowemu usuwaniu blizn?

Po pierwsze, gdyż jest to zabieg, który pozwala im pozbyć się defektu kosmetycznego oraz wszelkich kompleksów, z jakimi musieli do tej pory żyć. Po drugie usuwanie laserowe blizn wcale nie boli i z reguły nie ma po nim żadnych powikłań, a to ogromny plus. Po trzecie poddając się laserowemu usuwaniu blizn, chory może znacznie szybciej uzyskać pożądane przez siebie efekty. W przypadku stosowania kremów i maści na gojenie się ran rezultaty są mało widoczne lub nie ma ich wcale.

Jakie zmiany kwalifikują się do laserowego usuwania blizn?

Po pierwsze na pewno te, które powstały w wyniku operacji lub poważnych zabiegów chirurgicznych. Po drugie usunąć laserem można nawet blizny, które są z nami niemal od urodzenia. Niemniej nie jest tajemnicą, iż by się ich pozbyć- potrzebne jest kilka sesji z użyciem lasera, a nie tylko pojedyncza wizyta w gabinecie lekarskim. Laser frakcyjny usuwa też zmiany trądzikowe, które pojawiły się na skórze pacjenta w głównej mierze w okresie dorastania.

Laserowe usuwanie blizn- jak wygląda ono w praktyce?

Bardzo prosto. Na określoną przez lekarza partię ciała padają wiązki lasera frakcyjnego, których zadaniem jest dokonanie mikro urazów i oddziaływanie na głębokie warstwy skóry. Ma to pomóc przede wszystkim w tym, żeby blizna stała się mniej widoczna. Laser niejako też automatycznie pobudza produkcje kolagenu. A on jak wiadomo, dba o to, by skóra była w doskonałej kondycji i zachowała jędrność oraz sprężystość.

Czy laserowe usuwanie blizn jest całkowicie bezpieczne?

Jest to zabieg mało inwazyjny. Jako że w jego trakcie wyzwala się naprawdę niewielką ilość promieniowania, nie ma obaw, że przez niego pacjent poparzy sobie skórę lub dozna szoku psychicznego. Usuwanie blizn laserem ma także tę zaletę, iż proces rekonwalescencji nie trwa długo, a wszelkie niedogodności związane z zabiegiem znikają zwykle w przeciągu paru dni. Powyższy zabieg nie jest też tak obciążający dla skóry, jak peeling czy nakłuwanie ciała igłami.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Dermokliniki.